sobota, 2 kwietnia 2011

Początki bywają trudne.

    Z założeniem bloga tego typu nosiłam się już od jakiegoś czasu. Po porzuceniu wizji jednego bloga z całą moją twórczością, od prywatnych opisów po subiektywne felietony, założyłam jeszcze jeden z moich tworów.
   Na tym oto blogu, który właśnie widzicie, będę publikowała całą moją sportową twórczość, której proces uskuteczniam już od jakiegoś czasu. Piszę o wszystkim, od skoków narciarskich, przez siatkówkę, aż do łyżwiarstwa figurowego. Poruszam tematy wesołe i smutne, bardziej i mniej kontrowersyjne. Oczywiście nie zawsze udaje mi się uchronić od błędów natury wszelakiej, więc krytyka i wytykanie nieścisłości jest bardzo mile widziane. Proszę, darujcie sobie wyzywanie mnie od różnych za to, że czasami dotknę czyjegoś czułego punktu, wyrażając swoje prywatne zdanie. Z góry dzięki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz